Część druga relacji z zimowego spaceru po Łodzi. Tym razem mniej kolorowo ale równie ciekawie. To właśnie jeden z tych murali pozwolił mi sformułować tezę że na żywo te obrazy robią zupełnie inne wrażenie niż na zdjęciach. Moje zdjęcie również nie oddaje jego piękna. Który to ? Trzeba tam pojechać i się samemu przekonać. :)
Sepe / Chazme [Polska]
Pener [Polska]
Remed [Francja]
M-City [Polska]
Kenor [Hiszpania]
Otecki [Polska]
Shida [Australia]
Gregor [Polska]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz